HAPPY VEGAN – Bądź wege!

HAPPY VEGAN – Bądź wege!

Nasączone są jedynie naturalnymi składnikami. Nie zawierają alkoholu, olejów mineralnych, parabenów, SLSów i wielu innych substancji, których wolelibyśmy unikać w kosmetykach. 

Mam nadzieję, że na słowo „wegański” reagujesz uśmiechem, a nie przewracaniem oczami, czy grymasem. Moda na zdrowe odżywianie, pielęgnację i wprowadzanie natury we wszystkie aspekty życia przechodzi od jakiegoś czasu swój renesans.

Wydaję mi się, że to nie tylko tymczasowy trend, ale podniesienie naszej świadomości jako konsumentów, co do produktów jakie kupujemy.

Chcemy wiedzieć co jemy i nakładamy na siebie, skąd to się wzięło na naszym talerzu, czy w naszym kremie, gdzie rosło i przede wszystkim, ile w tym chemii. Chcemy być bliżej natury, obcować z nią, a to wszystko sprowadza nas na drogę zdrowszego, bardziej ekologicznego trybu życia. Weganizm, życie zero waste, kosmetyki pochodzenia naturalnego – coraz częściej chcemy czerpać z nich to, co mają nam do zaoferowania i zadbać nie tylko o siebie, ale także o nasze środowisko. Nawet jeśli to tylko chwilowa fascynacja w 100% popieram ją! Nikogo już nie zdziwi chyba wykorzystanie jarmużu, marchwi, czy awokado w różnych kosmetykach.

Nasi przyjaciele z Korei od dawna stawiają na siłę natury.

Koniecznie sprawdź, co mają do zaoferowania i poznaj wegański świat koreańskich kosmetyków.

Z pewnością wiesz już na czym polega sekret maseczek w płachcie i dlaczego warto je stosować. Jeśli nie to odsyłam Cię do wcześniejszego wpisu:

Maseczki, to cudowna dawka nawilżających i odżywiających składników. Szybko przynoszą ulgę zmęczonej skórze i dają niesamowite uczucie relaksu i odświeżenia (zwłaszcza te wyciągnięte z lodówki w upalny dzień).

Na naszym rynku pojawiły się pierwsze koreańskie i wegańskie maseczki w płachcie!

W wersji wege takie maseczki mają idealny skład!

Nasączone są jedynie naturalnymi składnikami. Nie zawierają alkoholu, olejów mineralnych, parabenów, SLSów i wielu innych substancji, których wolelibyśmy unikać w kosmetykach. 

Wegańskie maseczki w płachcie mają starannie skomponowane składy i posiadają mnóstwo pożądanych przez nas właściwości:

  • Rozjaśniają
  • Wyrównują koloryt skóry
  • Głęboko nawilżają i nawadniają
  • Rewitalizują skórę
  • Łagodzą podrażnienia
  • Wygładzają, itp.

Każdy typ cery znajdzie coś dla siebie i dla każdego typu te maseczki są odpowiednie.

Koniecznie musisz poznać maseczki firmy Happy Vegan i ich filozofię. Marka skupia się nie tylko na ekologicznych produktach do pielęgnacji skóry, ale także na lepszej przyszłości naszej planety. Płachty wykonane są w 100% z bawełny Cupra. Są całkowicie biodegradowalne. To materiał, który dobrze przylega do skóry, dostosowuje się do naszego kształtu twarzy, dzięki czemu komfort ich noszenia jest zdecydowanie na piątkę z plusem. Z tego materiału składniki aktywne lepiej przedostają się w głąb skóry, szybciej zaczynają działać i przynosić pożądane efekty.

Maseczki w płachcie stosujemy na oczyszczoną i stonizowaną skórę twarzy.

Trzymamy ją nie dłużej niż zaleca producent na opakowaniu. PILNUJ TEGO i nigdy nie doprowadzaj do wysuszenia maski na twarzy! Po ściągnięciu maseczki przechodzimy do kolejnych etapów pielęgnacji. Pamiętaj, że esencję pozostałą w opakowaniu po maseczce możesz wykorzystać na inne partię ciała, np. szyję, dekolt, suche ręce czy łokcie i zapewnić sobie dodatkowe nawilżenie .

Mam nadzieję, że przekonałam Cię do wypróbowania wegańskich maseczek w płachcie, zawalczenia o piękną skórę siłami natury i dodatkowo zadbania o środowisko. Życie w zgodzie z naturą, zero waste, to tematy, które ostatnio całkowicie mnie pochłonęły. Musisz uświadomić sobie, jak ogromny wpływ ma każdy z nas na otaczający nas świat. Bądź świadomy konsumentem.

Koniecznie daj mi znać, czy próbowałaś już wegańskich maseczek w płachcie lub innych wegańskich kosmetyków. Zwracasz uwagę na pochodzenie i skład produktów, które stosujesz? Czekam na Twoją opinię 🙂

FacebookTwitterPinterestFacebook MessengerWhatsAppEmailShare

Dodaj komentarz

avatar
  Subscribe  
Powiadom o