TEGO UNIKAJ podczas codziennej pielęgnacji
Nadgorliwość w pielęgnacji może być czasami gorsza niż jej brak. Zbyt silne działanie na skórę wieloma zabiegami, czy kosmetykami potrafi całkiem zaburzyć jej stan i spowodować ogromne spustoszenie na naszej buzi. Czego unikać, aby zamiast pomagać, nie zaszkodzić sobie? Sprawdźmy, jakich błędów w pielęgnacji powinniśmy się wystrzegać.
Zbyt częste złuszczanie skóry
Wśród produktów do złuszczania martwego naskórka znajdują się nie tylko standardowe peelingi gruboziarniste, drobnoziarniste, czy enzymatyczne. Stary, zrogowaciały naskórek możemy także usuwać szczotką do szczotkowania twarzy lub kwasami, dlatego powinniśmy być świadomi ilości zabiegów, jakie wykonujemy w celu pozbycia się martwego naskórka. Odpowiednia intensywność, dobrze dopasowana do potrzeb naszej skóry to klucz do sukcesu i do osiągnięcia pięknej, wygładzonej, cery o równym kolorycie.
Jeśli złuszczamy naskórek zbyt często możemy spowodować osłabienie jego naturalnej bariery ochronnej, a co za tym idzie wszelkiego rodzaju podrażnienia skóry prowadzące do jej przesuszenia. W efekcie zamiast pięknej, zadbanej, świeżej i promiennej skóry, możemy otrzymać jej przeciwieństwo.
Zła higiena lub jej brak
Myślę, że dużym plusem pandemii jest to, że nauczyliśmy się regularnie myć ręce. To oczywiście podstawa w codziennej higienie ale również niezwykle ważna kwestia podczas pielęgnacji.
Oczywiście poza myciem rąk uważam, że numerem jeden dla każdego z nas powinien być demakijaż i wieczorne mycie twarzy. Nie bez powodu jest to podstawą każdej pielęgnacji. Koreańska pielęgnacja zakłada nawet dwa etapy na ten krok, aby skóra była idealnie oczyszczona z makijażu oraz wszelkich zanieczyszczeń, które zdążyły się na niej zgromadzić w ciągu dnia. Nawet jeśli na co dzień nie stosujesz makijażu, wieczorem również powinnaś umyć i oczyścić swoją twarz z kurzu, smogu, które są niewidoczne dla nas, a mimo wszystko krążą w powietrzu i osiadają na naszej twarzy.
Dodatkowo, poza zmyciem make up’u powinniśmy także pamiętać o odpowiedniej higienie naszych przyrządów do malowania. Mam tutaj na myśli wszystkie gąbeczki, pędzle itp. Które wykorzystujemy do malowania różnych partii twarzy. Regularne mycie tych przedmiotów musi wejść każdemu w nawyk, inaczej zamiast zadbanej twarzy z makijażem, który podkreśla nasza urodę, możemy nabawić się niechcianych niespodzianek skórnych, z którymi walka jest często bardzo nierówna.
Brak ochrony przeciwsłonecznej
Zapewne Ci z Was, którzy zdążyli mnie już trochę poznać w innych artykułach, doskonale wiedzą, jak ważny jest dla mnie ostatni krok koreańskiej pielęgnacji, czyli ochrona przeciwsłoneczna. Tak naprawdę nie wyobrażam sobie codziennej porannej rutyny bez tego kroku. Nie istnieje dla mnie inna opcja. Cieszę się, że tak silnie udało mi się zakorzenić ten nawyk. Choć wklepywanie filtrów przeciwsłonecznych nie przynosi od razu jakiś spektakularnych efektów, wiem że działam długofalowo i mam na celu zabezpieczenie swojej młodej skóry, przed wczesnym jej starzeniem. Tylko tyle i aż tyle. Mam nadzieje, że mimo 4 pór roku, jakie występują u nas, zawsze pamiętacie o ochronie przeciwsłonecznej i nie macie żadnych wątpliwości o jej słuszności i pozytywnym działaniu.
NAKŁADAJCIE KREM Z FILTREM KAŻDEGO DNIA I PAMIĘTAJCIE OJEGO REAPLIKACJI!
Więcej o nakładaniu filtrów przeciwsłonecznych oraz ich reaplikacji w ciągu dnia przeczytacie we wpisie tutaj: https://opielegnacji.pl/reaplikacja-kremow-z-filtrem-czy-to-konieczne/
4. Używajodpowiednich dla siebie kosmetyków
Innymi słowy- nie kombinuj! Mocniej nie znaczy lepiej i to samo dotyczy ilości oraz czasu aplikacji niektórych produktów. Więcej nałożonego kosmetyku nie oznacza, że zadziała on szybciej i przyniesie bardziej widoczne efekty. Przetrzymanie maseczki na twarzy dłużej niż zakłada to producent nie spowoduje, że zadziała ona mocniej. Ważne jest by trzymać się zaleceń, a kosmetyki dopasowywać do potrzeb i stanu naszej skóry. Jeśli nie wymaga ona stosowania pewnych zabiegów czy substancji- nie rób tego. Jeśli masz skórę wrażliwą, postaraj się jej celowo nie podrażniać i nie testować na niej wielu kosmetyków jednocześnie. Twarz jest swojego rodzaju nasza wizytówką i jestem pewna, że większość z nas woli nie mieć z nią żadnych problemów. Postaraj się zaakceptować swoją skórę, to jak wygląda i wesprzeć ją, aby każdego dnia była w jak najlepszej formie.
Mam nadzieje, że przestrzegacie wszystkich tych zasad i do swojej pielęgnacji podchodzicie przede wszystkim świadomie! Nie ma w tym naprawdę nic trudnego, wystarczy jedynie chcieć się dowiedzieć na czym polega właściwa dla naszej skóry, codzienna rutyna pielęgnacyjna. Wtedy efekty przerosną Wasze oczekiwania, a skóra codziennie zdrowa i promienna każdego dnia!
Do usłyszenia 😊
Dodaj komentarz