Pieprzyki i znamiona – czy należy się ich obawiać?

Pieprzyki i znamiona – czy należy się ich obawiać?

Pieprzyki i znamiona – co musisz wiedzieć

Czy badaliście kiedykolwiek swoje znamiona i pieprzyki, które pokrywają Wasze ciało w różnych miejscach? Pisząc różnych mam na myśli wszystkie miejsca na Waszym ciele, nawet te intymne. Czerniak nie wybiera sobie miejsca, dlatego warto przynajmniej raz do roku skonsultować swoje zmiany skórne z dermatologiem.

Jesień jest zawsze moim czasem zadbania o siebie, pod kątem zdrowia. Zaliczam wtedy wszystkie możliwe wizyty u lekarzy różnych specjalizacji. Zaczynam od najprostszych jak morfologia, badanie moczu, glukozy, później umawiam się do ginekologa, gdzie poza standardowym badaniem, robię także cytologię i badanie piersi. Dodatkowo umawiam się także do stomatologa, co dwa lata do okulisty, co sezon zaliczam także podologa oraz przynajmniej raz do roku dermatologa, w celu skontrolowania wszystkich swoich znamion.

Taka regularność daje mi poczucie kontroli nad własnym zdrowiem. Śpię spokojnie bo wiem, że jestem zdrowa, a jeśli coś jest nie tak, od razu się tym zajmuję. Jest to dla mnie niezwykle ważne, ponieważ wiem, jak szybko i jak niespodziewanie, w coraz młodszym wieku dopadają nas różne przypadłości. Wydaje mi się, że kiedyś choroby były tematem zarezerwowanym wyłącznie dla starszych ludzi. Dziś wiem, że to nieprawda.

Jestem dorosła, mam dzieci i staram się być odpowiedzialna za siebie i swoich bliskich. Badania pomagają mi utrzymać siebie i swoją rodzinę w najlepszej formie. Świadomość tej dobrej formy jest bezcenna i nierówna niczemu innemu. Zdrowie w dzisiejszych czasach jest priorytetem dla każdego z nas, dlatego dzisiaj chciałabym poruszyć temat pieprzyków.

Wobec całej pandemii na świecie wiem, jak bardzo inne sfery naszego życia mogą pozostać zaniedbane, a nie powinny. Rozumiem, że szaleje wirus, jednak na nim nasz świat się jednak nie kończy i mam nadzieje, że dotarło to już do większości z nas. Należy badać się nie tylko pod kątem aktualnych zarażeń, ale zadbać także o profilaktykę.

Kiedy ostatnio byliście u dermatologa? Czy badaliście pieprzyki pod dermatoskopem? Czy wiecie jakich rezultatów możecie się spodziewać po takim badaniu? Czy wiecie coś więcej na temat nowotworów skóry?

Zacznijmy od początku. Czym są pieprzyki, które zaczynają się pojawiać na naszym ciele w dzieciństwie?

Wiem, że jest wiele kobiet, które uważają swoje pieprzyki za ich punkt rozpoznawczy. Coś co dodaje im uroku i pewności siebie. Jednak pieprzyk, pieprzykowi nie jest równy. Pieprzyki to nagromadzone w jednym miejscu komórki barwnikowe tzw. melanocyty. Większość z nas posiada różne znamiona na ciele, które mają charakter wrodzony, czyli takie, które są z nami od urodzenia lub nabyty, czyli te, które mogą pojawić się na różnym etapie naszego życia, pod wpływem wielu czynników.

Znamiona łagodne vs. złośliwe

Kiedy podczas badania okazuje się, że pieprzyk ma postać znamiona łagodnego, oznacza to, że nie stanowi ono zagrożenia, jednak nie wyklucza to jego kontrolnego badania przynajmniej raz do roku. Systematyczne obserwowanie pieprzyków starych i tych, które pojawiają się na naszej skórze, może uchronić nas przed poważnymi konsekwencjami, jakie mogłyby wyniknąć z ich zaniedbania. Co roku w Polsce połowa z nowo wykrytych zachorowań na raka skóry kończy się śmiercią. Myślę, że te dane powinny dać nam wiele do myślenie, a raczej niewiele – kierunek jest jeden, dermatolog. Na szczęście specjaliści są zdania, że wcześnie wykryty czerniak jest w 90% wyleczalny, dlatego tak ważna jest obserwacja znamion. Jeśli jakaś zmiana wydaje Ci się podejrzana, koniecznie idź ją sprawdzić.

Czerniaka powoduje długotrwała ekspozycja skóry na działanie promieni UV. Każdy z nas marzy o wygrzewaniu się w cieple promieni słońca po długiej i mroźnej jesieni. Każda okazja w letnim sezonie jest doskonała do tego, aby wypoczywać w promieniach słońca. Często takie wygrzewanie kończy się poparzeniami, jeśli nie zastosujemy odpowiedniej ochrony przeciwsłonecznej oraz jej reaplikacji. Więcej na temat reaplikacji kremów z filtrem dowiecie sięwe wpisie tutaj https://opielegnacji.pl/reaplikacja-kremow-z-filtrem-czy-to-konieczne/

Poza ochroną przeciwsłoneczną, najlepsze co możemy zrobić dla ochrony naszej skóry to unikanie przebywania na zewnątrz w godzinach około południowych, czyli między 10 a 14.

Jakie pieprzyki powinny wzbudzić naszą czujność?

Na pewno wszystkie nowo pojawiające się znamiona, takie „pamiątki z wakacji”. Również te, które wyraźnie różnią się od pozostałych, są np. dużo ciemniejsze lub jaśniejsze albo zmieniły swoją barwę lub ich barwa nie jest jednolita, mają asymetryczny kształt, nieregularne brzegi, takie, których średnica wynosi powyżej 6 mm, te, które są w całości lub częściowo wypukłe, łuszczą się, są wrażliwe na dotyk, krwawią, swędzą itp. To wszystko jest wyraźnym znakiem do konsultacji ze specjalistą w celu wykluczenia poważnej choroby.

Badanie znamion

Badanie znamion jest wykonywane dermatoskopem. Jest to całkowicie bezinwazyjne i nie boli, dlatego nie obawiajcie się go i nie unikajcie. To szybki sposób na przebadanie wszystkich pieprzyków w kilka minut. Dermatoskop umożliwia lekarzom obserwację pieprzyka w dużym powiększeniu, dzięki czemu mogą oni ocenić jego strukturę oraz siatkę barwnikową.

Usuwanie znamion

Jeśli lekarz zakwalifikuje znamię do usunięcia, od razu się tym zajmujemy!

Przyznam szczerze, że ja najchętniej pozbyłabym się profilaktycznie wszelkich znamion ze swojej skóry, żeby o nich nie myśleć i spać spokojnie. W tamtym roku usunęłam kilka nieciekawych pieprzyków, w tym dwóch z głowy i jednego z twarzy. Te na głowie, we włosach były wypukłe, natomiast ten na twarzy rósł. Na szczęście badania histopatologiczne nie wykazały żadnych złośliwości, więc poza chwilowym dyskomfortem, wszystko skończyło się szczęśliwie. Rany na twarzy prawie nie widać, choć była ona dosyć głęboka. Oczywiście przez cały czas jej gojenia stosowałam specjalne maści, plastry oraz filtry ochronne z najwyższym stopniem ochrony UV, żeby blizna mogła się jak najlepiej wygoić.

Takie zabiegi wykonywane są u chirurga w miejscowym znieczuleniu i w moim przypadku było to usunięcie poprzez wycięcie znamion. Inną metodą może być usuwanie pieprzyków laserowo, jednak takie usuwanie nie jest wskazane w przypadku zmian, co do których mamy wątpliwości o ich stopniu złośliwości, ponieważ laser wypala znamię i nie mamy możliwości przebadanie go histopatologicznie.

Warto zwrócić uwagę na pieprzyki w okolicach stóp, dłoni i piersi, ponieważ to one mają tendencję do złośliwienia. Oczywiście jeśli w rodzinie występowały przypadki zachorowań na czerniaka, powinniśmy być dodatkowo wyczuleni na wszystkie znamiona, ponieważ oznacza to, że jesteście w grupie podwyższonego ryzyka.

Aby uniknąć niechcianych konsekwencji, najlepszą metodą jest regularne badanie znamion i polecam to każdemu, niezależnie od wieku. Jako młoda mama wiem, jak ciężko jest wygospodarować czas na siebie i na „takie sprawy”, jednak jest to absolutnie konieczne, ponieważ dzięki temu dbamy o nasze zdrowie i dajemy przykład naszej rodzinie, jak ważna jest troska o siebie i szeroko pojęte „selflove”. Czasami wystarczy tak niewiele, by uniknąć poważnych chorób.

Nie bójcie się lekarzy, znajdźcie czas by o siebie zadbać i róbcie to regularnie.

FacebookTwitterPinterestFacebook MessengerWhatsAppEmailShare

Dodaj komentarz

avatar
  Subscribe  
Powiadom o