Balans w życiu

Balans w życiu

Nie jest to bardzo odkrywcze, ale balans w życiu to coś, co pomaga nam utrzymać siebie w dobrej formie. Na co dzień wiele z nas dba o innych: o swoją rodzinę, dom czy pracę, ale najważniejsze, by się w tym nie zatracić.

Musimy wiedzieć, kiedy powiedzieć sobie stop i zadbać o siebie. Nie dajmy się zwariować!

Czasami chaos w życiu niekoniecznie oznacza nieporządek wokół nas czy nadmiar obowiązków. Często ten chaos jest w naszych głowach. Jesteśmy przeładowani nadmiarem wszystkiego i nie potrafimy tego uporządkować. W takich momentach warto zrobić krok w tył, głęboki oddech i na chwilę zwolnić, przyjrzeć się temu co nas otacza, z czym sobie nie radzimy, czego byśmy chcieli i czego potrzebujemy. Może wystarczy poprosić kogoś o pomoc lub po prostu odpuścić sobie jakieś zajęcia, czy relacje.

Mam dla Was dzisiaj kilka propozycji, które pomogą Wam przywrócić balans w życiu i pomogą w ciężkich chwilach, kiedy czujemy się zmęczeni, przeładowani lub kiedy mamy dosyć wszystkich i wszystkiego.

Spacer ze sobą

Spacer i kontakt z przyrodą to taka forma aktywności, która pomaga wiele poukładać w głowie. Wychodząc z domu na taka przechadzkę warto „zapomnieć” telefonu i słuchawek. Odciąć się od świata wirtualnego, by w końcu dać dojść do głosu własnym myślom. Warto potraktować taki spacer jako formę medytacji, tzw „walking meditation”. Skupić się na swoim oddechu, liczyć kroki, poczuć się tu i teraz. Nie podążać za swoimi myślami, tylko przyjrzeć się im jako widz. Zobaczyć co męczy naszą głowę i nie daje nam spokoju. Pozwólmy temu przepłynąć.

Czasami taka forma pozwala pozbyć się całkowicie tego okropnego uczucia przeładowania, stresu, napięcia i nabrać dystansu, odetchnąć od codziennych spraw i powrócić do domu ze świeżym spojrzeniem lub nowymi pomysłami.

Pasja, zabawa

Inną formą przywrócenia balansu w życiu może być oddanie się swojej pasji, aktywności fizycznej lub zabawie. Wybierz to, co sprawia że na samą myśl cieszysz się na tą aktywność. Taka forma spędzonego czasu, gdzie prawdopodobnie zapomnisz o mijających minutach, a nawet godzinach, potrafi bardzo dobrze wpływać na nasz nastrój oraz na nasze myśli. Relaksujemy się, skupiamy się na tym co lubimy i zatracamy się w tym. Odpoczywamy. Czy ktoś z wam pamięta jak to jest zatracić się w zabawie i stracić rachubę czasu? My, dorośli, często zapominamy, co to znaczy dobra zabawa. Wystarczy wziąć przykład z dzieci. To łatwe, wystarczy sobie przypomnieć.

Aktwność fizyczna

Kolejna propozycja to oczywiście sport. Tutaj sprawa jest jasna, ponieważ podczas sportu nie tylko dbamy o nasze ciało by zachować je w jak najlepszej formie, ale także dostajemy porządny zastrzyk endorfin, które powodują, że od razu czujemy się lepiej i czasami mamy wrażenie, że nic nie stoi na przeszkodzie by zdobywać świat.

To właśnie dlatego sport ma tylu zwolenników. To uczucie bezpośrednio po treningu jest bezcenne i pomaga nam utrzymać równowagę w życiu, ponieważ dzięki niemu czujemy się silniejsi, pewniejsi siebie, nabieramy dystansu do codziennych spraw i przede wszystkim pozwalamy sobie wyrazić siebie poprzez aktywność.

Pisanie

Ostatni bardzo fajny sposób, aby zadbać o harmonię w swoim życiu to pisanie. Taka rozmowa ze sobą na papierze. Może to być forma pamiętnika lub luźne notatki bez składu i ładu. Piszemy wszystko bo papier przyjmie każdą, nawet najgłupszą dla nas myśl. Papier nie ocenia. 

Możemy zapisać plan na najbliższe dni, tygodnie, lata, możemy się rozmarzyć lub powspominać coś, co nam się przytrafiło. Możemy wylać z siebie złość, gniew na kogoś lub na jakąś sytuację. Piszemy wszystko, co chcemy z siebie wyrzucić.

Tak naprawdę, treść nie ma znaczenia. Istotne jest to, jak będziemy się czuć po spisaniu naszych myśli. Uwierzcie mi, że na pewno Wasze samopoczucie się poprawi. Poczujecie się lekko, tak jak byście sobie posprzątali i odłożyli na miejsce każdą trapiącą Was myśl. Zostanie tylko to co ważne teraz, reszta, te małe drażniące myśli zaszufladkujemy. Czy nie brzmi to kusząco ? 

Taka metafora sprzątania myśli bardzo do mnie przemawia bo lubię porządki i uznaję je za formę oczyszczania nie tylko przestrzeni, ale także swoich myśli. Kiedy wszystko trafi na swoje miejsce mamy czystą kartę, by na nowo pisać „życie”.

Czasami problemem są naprawdę małe rzeczy, które pominięte osiągają rozmiary wielkiego problemu. Wystarczy w dobrym momencie to zrozumieć.

Odpuśćmy sobie monolog naszego wewnętrznego krytyka, spójrzmy na siebie przychylnie, bądźmy dla siebie łagodni, jak najlepszy przyjaciel. Ktoś, kto chce dla nas dobrze, nie karci nas na każdym kroku. W końcu każdy chce się czuć dobrze każdego dnia i iść z uśmiechem przez życie. Taki balans w życiu bardzo motywuje do działania.

Jestem ciekawa jakie są Wasze sposoby, by utrzymać swoje życie w przyjemnej harmonii? Co robicie dla siebie? Jak odreagowujecie stres, czy zmęczenie? Koniecznie podzielcie się swoimi metodami w komentarzach.

Do usłyszenia!

FacebookTwitterPinterestFacebook MessengerWhatsAppEmailShare

Dodaj komentarz

avatar
  Subscribe  
Powiadom o