Peeling i szczotkowanie twarzy na sucho
Muszę przyznać, że to mój ulubiony krok w całej pielęgnacji! Uwielbiam wszystkie peelingi, a zwłaszcza szczotkowanie na sucho. To zabieg, który daje natychmiastowe efekty i dla mnie jego wykonanie, to dosłownie czysta przyjemność.
Ostatnio dosyć sporo poświęciłam tematowi szczotkowaniu całego ciała na sucho, o czym możesz przeczytać tutaj: https://opielegnacji.pl/szczotkowanie-ciala/
Dzisiaj skupię się na peelingowaniu twarzy.
Podczas dwuetapowego oczyszczania skóry pozbywamy się makijażu oraz różnych zanieczyszczeń, jakie przez cały dzień nagromadziły się na naszej twarzy. Jednak co jakiś czas nasz skóra potrzebuje lepszego, bardziej dogłębnego oczyszczenia. Dlatego właśnie Koreanki wprowadziły złuszczanie na stałe do swoich 10 kroków pielęgnacji. Wcale mnie to nie dziwi. Jakkolwiek to brzmi, uwielbiam dotykać swojej skóry po porządnym złuszczaniu! Mam nadzieję, że zaraz przekonasz się dlaczego.
Nasza skóra zbudowana jest z miliardów komórek. Codziennie część z nich obumiera, a martwy naskórek zaczyna zalegać w różnych jej warstwach. Wyobraź sobie, że Twoje pory poprzez niedokładne oczyszczanie zatykają się i często jest to przyczyną pojawienia się JEGO! Wielkiego, wstrętnego, bolącego pryszcza (oby jednego)! Niestety. Pominięcie tego etapu może doprowadzić naszą cerę do tego, że pojawią się na niej zaskórniki, wypryski, anawet różnego rodzaju stany zapalne.
Regularne złuszczanie pomaga w dogłębnym oczyszczaniu porów, usuwaniu zrogowaciałej warstwy skóry i martwych komórek naskórka, spłyceniu zmarszczek, usunięciu przebarwień oraz ogólnej poprawie stanu cery.
Dzięki regularnemu złuszczaniu nasza skóra jest wyraźnie jaśniejsza, gładsza i po prostu lśni.
UWAGA! Ten krok powoduje uczucie absolutnego oczyszczenia cery! To uczucie jest mocno uzależniające więc postaraj się nie nadużywać peelingów!
Dostosuj ich ilość do potrzeb swojej skóry. Próbuj i obserwuj. Niektórzy mogą stosować peelingi codziennie – zwłaszcza te delikatniejsze na bazie glinek, natomiast innym wystarcza złuszczanie raz lub dwa razy w tygodniu, a nawet rzadziej.
Do wyboru mamy złuszczanie chemiczne albo absolutny hit, czyli szczotkowanie twarzy na sucho.
Na pewno nie raz zetknęłaś się z widokiem kobiety dynamicznie pocierającej całą swoją twarz peelingiem z drobinkami. Zapomnij o tym! Wybór odpowiedniego peelingu zależy od rodzaju twojej cery.
Cera wrażliwa, sucha i tłusta powinna postawić na peelingi enzymatyczne, które są znacznie delikatniejsze niż te mechaniczne. Jeśli natomiast jesteście posiadaczkami cery normalnej i mieszanej, peeling mechaniczny będzie dla Was odpowiedni. Możemy wówczas postawić na peeling z drobinkami lub oczywiście najlepszą i jedyną w swoim rodzaju szczotkę oczyszczania twarzy na sucho.
Przyznam szczerze, że odkąd jestem szczęśliwą posiadaczką takiej szczotki, cieszy się nie tylko moja wygładzona i oczyszczona cera, ale także mój portfel. Jednorazowy wydatek jaki musimy ponieść kupując szczotkę to bardzo niewiele, w porównaniu do kosztów związanych z ciągłym kupowaniem peelingów chemicznych. Taka szczotka, przy odpowiednim użytkowaniu oraz higienie, to gadżet na lata. Wystarczy po każdym użyciu po prostu spłukać szczotkę w ciepłej wodzie z odrobiną mydła, a następnie pozostawić do całkowitego wyschnięcia w przewiewnym miejscu. I tyle!
Szczotkowane twarzy na sucho daje niesamowite uczucie oczyszczenia. Jest doskonałym masażem twarzy oraz szyi. To niesamowicie relaksujący zabieg, dlatego postaraj się wykonać go najlepiej jak umiesz.
Taki masaż doskonale pobudzi układ limfatyczny oraz poprawi ukrwienie skórytwarzy, szyi i polepszy krążenie składników odżywczych. Dodatkowo, dzięki wyregulowaniu cyrkulacji krwi w tych okolicach, pomoże wyeliminować wiele problemów z krążeniem, np.zawroty głowy, migreny, nerwobóle, a także znacznie poprawi samopoczucie i doskonale pobudzi. Nasza zestresowana skóra pozbędzie się nadmiernego napięcia mięśniowego, poprawi się działanie mięśni twarzy, zapobiegniesz także nadmiernej utracie tkanki tłuszczowej i jej niekorzystnej migracji. Zachowasz swój zdrowy, młody wygląd na dłużej.
Technika ma ogromne znaczenie. Szczotkowanie twarzy zaczynamy przy nosie, a kończymy przy uchu – od wewnętrznej partii twarzy na zewnątrz. Możemy szczotkować także usta, zaczynając na ich środku i ciągnąć ruch w stronę ucha, po linii prostej. Pamiętaj, żenacisk szczotkowania jest niesamowicie ważny. Wiem, że bardzo się starasz i liczysz na spektakularne efekty, jednak uwierz mi generowanie zbyt dużego nacisku szczotki na skóręwcale niczego nie przyspieszy i nie da lepszych rezultatów. Wręcz przeciwnie, może spowodować podrażnienia. Jeśli zauważysz, że Twoja skóra robi się wrażliwa, nadmierniewysuszona lub zmienia kolor na czerwony- STOP! Przestań ją szczotkować i zmniejsz liczbę masaży w tygodniu.
Osoby z cerą wrażliwą lub chorobami skóry, m.in. trądzikiem, opryszczką, licznymi znamionami bądź stanami zapalnymi przed użyciem peelingu lub szczotki muszą skonsultować się z dermatologiem.
Pełen masaż twarzy powinien zajmować ok. 5 minut. Pamiętaj, że masaż wykonujemy na oczyszczonej skórze. Po szczotkowaniu, twarz należy oczyścić wodą i przejść do kolejnych etapów pielęgnacji. Gwarantuję, że tak przygotowana skóra będzie chłonąć każdy kosmetyk jak gąbka, a efekty ich działania będą dużo lepsze oraz szybciej zauważalne.
Przy wyborze szczotki postaw na naturalne włosie, które jest bardziej miękkie, elastyczne i nie drapie tak mocno, jak sztuczne. Ja jestem wierną fanką szczotki z naturalnej szczeciny firmy Nested, która oczywiście jest dostępna w naszym sklepie internetowym: https://koreanskapielegnacja.pl/pl/94-szczotkowanie-ciala
POLECAM każdemu i to od pierwszego użycia! BIG LOVE <3
Jej regularne stosowanie, przerosło moje najśmielsze oczekiwania.
Dzięki tej szczotce możesz osiągnąć efekty, które według mnie są nieporównywalne z używanymi przeze mnie dotychczas innymi peelingami.
Jak zawsze podkreślam, że najważniejsza w całej pielęgnacji jest regularność! Najlepsze i zauważanie efekt osiągniemy tylko dzięki rzetelnej pracy. Peeling sprawia, że nasza skóra już po pierwszym zabiegu staje się dogłębnie oczyszczona, gładka, jędrna, pełna blasku i absolutnie czysta, a my otrzymujemy niesamowite uczucie świeżości!
Ścieraj, złuszczaj i lśnij!
A ty jak często korzystasz z peelingów? Mam nadzieję, że spróbujesz szczotkowania twarzy na sucho i pokochasz to tak samo jak ja, a na Twojej buzi pojawi się znowu ten cudowny, naturalny blask.
Hmmm….jak mi czas pozwoli. Przy moich blizniakach moja pielęgnacja jest ekspresowa. Ale na te szczotkowanie twarzy bym się skusiła…brzmi obiecująco. Byłby to też dobty pretekst żeby moje Twixy na dłużej zostały z Tatusiem???
Ja mam niestety sporo wypryskow na buzi, więc stosuje tylko peelingi enzymatyczne i kwasowe 🙂 Bardzo chciałabym wypróbować te szczotka do buzi, ale przy mojej cerę niestety nie da rady. Szkoda, bo szczotkowanie ciała uwielbiam 🙂
Peeling stosuje codziennie! Dokladnie jak w rozpisce 10 krokow, poprawa cery 100% Boziu mam 30 za soba a buzke mam w lepszej kondycji niz za dwudziestki… szczotkuje cialo, musze sie skusic na szczotkowanie buzki. Mam urzadzenie, szczotke silikonowa ale to pewnie nie to samo.
Szczotka Nested jest rewelacyjna! Ja uległam namowom Przyjacióły i kupiłam ją, nie mając żadnych większych doświadczeń ze szczotkowaniem. Nie zawiodłam się! Cudowne uczucie i o niebo lepsza kondycja skory.
Aaaach! I zapomniałam odpowiedzieć na pytanie do wpisu? ja szczotkuje zarówno twarz jak i ciało codziennie… a czasem nawet dwa razy dziennie?♀️?
Peelingów używam codziennie. Oczywiście nie są to typowe zdzieraki. 3 razy w tygodniu robię peeling szczotką do twarzy, a przez resztę dni stosuję delikatny peeling kawowy. Nie dość, że ma działanie oczyszczające, to jeszcze mega odpręża i relaksuje.
Peelingów używałam od dawna, tylko najczęsciej były to peelingi cukrowe, z małymi drobinkami, ale zawsze mechaniczne – relaksowało mnie to 🙂 A kiedy zaczęłam interesować się koreańskimi rytuałami doczytałam, że mechaniczne to niekoniecznie dla mnie… I teraz w mojej łazience co dwa-trzy dni goszczą peelingi enzymatyczne a mojej skórze spodobała się różnica 😉 Kocham te małe, nasączone płatki… Dodatkowo raz w tygodniu, żeby uzyskać uczucie całkowitej gładkosci stosuje żel rozpuszczający naskórek – złuszcza całkowicie wszystko co nie powinno się znaleźć na skórze 🙂
Od kilku miesięcy używam szczotki do twarzy i tej do ciała od Nested. Początkowo zakupiłam szczotkę z końskiego włosia, ale zapach mnie odpychał. Obecnie szczotkuję twarz 2-3 razy w tygodniu, skóra jest odświeżona, gładka i aksamitna w dotyku. Wszystkie peelingi chemiczne powodowały u mnie wysyp krostek i podrażnienia, po szczotkowaniu tego efektu nie mam, dodatkowo kosmetyki cudownie się wchłaniają, a skóra nabrała zdrowego kolorytu ??
Niestety niesystematycznie? pellingi stosuje raz, dwa razy w tygodniu albo wcale. Chcialabym poprawic wyglad mojej skory twarzy i zaczac stosowac szczotkowanie. Miejmy nadzieje ze moj zapal nie zniknie i bede to robila systematycznie.
Dopiero od niedawna używam peelingów, ale jak zaczęłam tak znajdują się w moim codziennym rytuale. Widzę dużą zmianę w stanie cery. Jest gładsza, bardziej promienna, na aktualne upały, całkowicie mogłam zrezygnować z podkładu, bo twarz po prostu wygląda dobrze ? dlatego coraz częściej zastanawiam się nad kupnem szczoteczki do twarzy, do ciała mam i jestem bardzo zadowolona ?
Ja używam czarnego mydła jako peelingu enzymatycznego tak co drugi dzień 🙂 Zastanawiam się nad zakupem szczoteczki ale nie wiem czy mogę jej używać przy trądziku (nie ropnym) 🙂
Kiedyś używałam zdzieraczy z dużymi drobinkami. Potem przerzuciłam się na enzymatyczne. Teraz z wiekiem pojawiają mi się krostki podskórne i tarcie skóry nie wchodzi w grę. Szukam nowych alternatyw więc szczotka do twarzy może będzie rozwiązaniem. Dzięki Wam używam już do ciała.
Peeling? Hmmm….jak mi czas pozwoli hahaha przy moich blizniakach moja pielęgnacja jest ekspresowa. Ale na te szczotkowanie twarzy bym się skusiła, to dla mnie nowość i brzmi obiecująco. Byłby to też dobry pretekst żeby moje Twixy na dłużej zostały z Tatusiem???
Stosuje peelingi kilka razy w tygodniu, poprostu uwielbiam je ❤️ a szczotkowanie na sucho chciałam wypróbować ale ponoć z moją skóra nie jest to mozliwe ?
Peelingu używam praktycznie co drugi dzień, w zależności od potrzeb skóry oraz od tego jak długo przebywam danego dnia na słońcu. Ze szczotkowaniem ciała na sucho spotkałam się juz jakiś czas temu, ale brak regularności zaprzepascil nasza przyjazn 🙁 szczotkowanie twarzy – nigdy nie próbowałam, myślę że w niedalekiej przyszłości uda się spróbować 🙂
Najlepszą rzeczą jest peelingowanie, szczotkowanie ciała i robię to najczęściej jak mogę ( ach ten celulit). W każdym kraju Azjatyckim korzystam że SPA gdzie sciagaja że mnie naskórek, Masuja olejami. Pięknie!!! Skora oddycha, jestem jakas lzejsza ?Twarzy niestety nie mogę, naczyniowa. Polecam dziewczyny i chłopaki.
Peelingów używam średnio trzy razy w tygodniu. Dzięki nim moja cera jest gładka, oczyszczona przez co mam uczucie takiej ‚lekkości’.
Nie miałam okazji spróbować szczotkowania twarzy na sucho. Jednak ten artykuł nakłonił mnie do poszukania więcej informacji na ten temat – dam znać za jakiś czas jakie efekty przynosi ta metoda 🙂
Peelingu używam 2-3 razy w tygodniu. Natomiast od dawna myśle o szczotce i do ciała i do twarzy i regularnym stosowaniu 🙂
Jak często korzystam z pilingow? Przed urodzeniem dwójki dzieci było to dla mnie co tygodniowym rytuałem, aczkolwiek przestalam miec na to czas i siły po urodzeniu sie moich dzieciaczkow. Kiedy znowu wróciłam do żywych moje cialo i twarz wolała o pomoc. Zdecydowanie na cialo codziennie ratuje mnie szczotka do ciała na sucho. Jest to dla mnie mega odkrycie, ale szczotka do twarzy na sucho jest jeszcze wiekszym odkryciem, ktore koniecznie musze wyprobowac. Teraz uzywam delikatnych pilingow na twarz, aczkolwiek połączone z oczyszczaniem, pielęgnacja które wprowadzilam od jakiegos czasu do swojego zycia daje tak imponujące rezulaty. Potrzeba jest czasu, zeby widac bylo efekt, ale dzieki koreanskiej pielegnacji jestem pod ogromnym wrazeniem, ze moja cera moze tak wygladac !!
Bardzo ciekawy artykuł w którym można znaleźć przydatne informacje. Ja jestem posiadaczką cery wrażliwej, która na dodatek jest przesuszona, więc przed długi czas unikałam peelingów myśląc, że są nie dla mnie. Wydawało mi się, że taki preparat jeszcze dodatkowo podrażni moją skórę szkodząc jej. Jednak kiedy zagłębiłam się w temat odkryłam, że dla osób takich jak ja są łagodniejsze, ale równie skuteczne peelingi enzymatyczne. Działają one delikatniej przez co nie podrażniają cery, ale swoje zadanie spełniają znakomicie. Teraz używam ich regularnie dwa razy w tygodniu i widzę ogromną różnicę. Na mojej twarzy nie ma już suchych skórek a cera zyskała ładny, jednolity odcień. Jest gładka a pory są mniej widoczne. Jeśli ktoś jeszcze się waha czy zacząć swoją przygodę z peelingami, to serdecznie polecam! Niedawno… Czytaj więcej »
Miałam cerę bardzo suchą.Stosuję szczotkowanie twarzy od jakiegoś czasu i to na prawdę działa. Trzeba to robić delikatnie i poszukac filmików ze wskazówkami, ale z czasem nabiera sie wprawy. To co najwazniejsze to przemyć po wszystkim twarz jakimś dobrym tonikiem i nałożyć serum. Cera jak u niemowlaka. Polecam