Czy będąc w ciąży mogę stosować 10 kroków koreańskiej pielęgnacji? Czy koreańskie kosmetyki ą wtedy bezpieczne dla mamy i dziecka?
Nawet nie wiesz, ile tego typu pytań pada codziennie. Z tego powodu postanowiłam omówić składniki, które są zdecydowanie zabronione w ciąży.
Jeżeli czytasz ten tekst i wiesz, że niedługo zostaniesz mamą, to przede wszystkim chciałam Ci ogromnie pogratulować. To cudowny i wyjątkowy czas dla każdej kobiety. Chociaż ze względu na malucha rozwijającego się w Tobie, masz teraz pewne ograniczenia – to nie powód, żeby się załamywać. Przede wszystkim musisz o Was zadbać i unikać tego, co zakazane. Serdecznie Cię zapraszam do zapoznania się z listą zakazanych składników.
Prawdą jest, że istnieje szereg substancji, które są zabronione dla kobiet w ciąży oraz kobiet karmiących piersią. Jednak to nie pochodzenie kosmetyków ma znaczenie, a ich skład. Dlatego od razu odpowiadam na powyższe pytanie, zarówno koreańskie jak i np. polskie, niemieckie, czy amerykańskie kosmetyki będą odpowiednie dla kobiet w ciąży, o ile w ich składzie nie ma zakazanych substancji.
- Witamina A i jej pochodne – retinoidy, retinol
To popularny składnik przeciwzmarszczkowy. Wspaniale wpływa na skórę, jednak nie bezpowodów podaję go zaraz na początku listy składników zakazanych. Może powodować wady wrodzone u dzieci. Jeśli do tej pory stosowałaś kosmetyki z witaminą A, na czas ciąży koniecznie zaprzestań. Odstaw go lub sprezentuj komuś bliskiemu. Może się okazać, że w ciąży Twoja skóra dzięki burzy hormonów jaką przechodzisz oraz magazynowaniu wody, stanie się jędrna i gładka.
- Kwasy owocowe AHA (np. kwas glikolowy)
Stosowane w celu złuszczenia martwego naskórka. W ciąży mogą powodować trwałe przebarwienia bądź podrażniać skórę. Mówimy im NIE.
- Kwas BHA – kwas salicylowy
W kosmetykach z grupy kwasów BHA stosuję się wyłącznie kwas salicylowy. Z pewnością znają go doskonale osoby zmagające się z trądzikiem. Usuwa zaskórniki, złuszcza martwy naskórek, pobudza procesy jego odnowy i regeneracji. Ma działanie antybakteryjne. W ciąży jest on zdecydowanie zakazany ponieważ może powodować wrodzone wady płodu. Może być także przyczyną zaburzeń krzepliwości krwi u noworodków oraz różnych powikłań w ciąży.
- Wyciąg z soi i olej sojowy
To substancje estrogenne. Mogą spowodować trwałe przebarwienia skóry. Są szczególnie niebezpieczne w pierwszym trymestrze.
- Flatany
Znajdziesz je w lakierach do paznokci, perfumach oraz dezodorantach, szamponach, lakierachi piankach do włosów. W kosmetykach występują w śladowych ilościach, jednak warto zmniejszyć ich użycie do minimum. Szczególnie zabronione w III trymestrze. Mają wpływ na gruczoły męskie i żeńskie. U chłopców mogą powodować zaburzenia spermatogenezy -niepłodność, natomiast u dziewczynek szybsze pokwitanie. Mogą mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie nerek oraz wątroby.
- Tetracykliny
Występują w kosmetykach przeciwtrądzikowych. Mogą uszkodzić płód, mają działanie toksyczne na funkcjonowanie wątroby u kobiet w ciąży.
- Fluor
Tak, ten zawarty w płynach do płukania ust. Ze względu na jego wysokie stężenie w tych preparatach, może mieć toksyczne działanie na płód.
- Syntetyczne antyutleniacze (parabeny, BHT, BHA)
Znajdziesz je w kremach, balsamach, mleczkach do ciała oraz preparatach do kąpieli. W wysokim stężeniu mogą mieć działanie toksyczne i rakotwórcze. Powodują alergie i stany zapalne skóry.
- Olejek bergamotowy
Znajduje się w żelach i płynach do kąpieli, kremach i balsamach. Jest substancją zapachową. Ma działanie fototoksyczne. Podczas ciąży może powodować trwałe zmiany skórne w postaci plam pigmentacyjnych.
- Olejek rozmarynowy
Również należy do substancji zapachowych. Po podaniu doustnym może wywołać poronienie. W wysokich dawkach ma działanie rakotwórcze.
- Triklosan
Konserwant o działaniu rakotwórczym. Składnik żeli pod prysznic i mydeł antybakteryjnych.
- Produkty z kofeiną i wyciągiem z kasztanowca
Tzw. Produkty wyszczuplające. Poprawiają ukrwienie, a tym samym mogą zwiększyć szanse na pojawienie się żylaków.
- Filtry przenikające- etylhexyl methoxycinnamate / octyl methoxycinnamat
Mają zdolność przenikania do krwioobiegu i mieć działanie estrogenne, czyli jak wspomniałam wyżej, powodować przebarwienia u ciężarnych.
- Dodatkowo warto unikać kosmetyków zawierających SLS i SLES zwłaszcza w płynach dohigieny intymnej.
Jak sama widzisz lista jest spora, ale mam nadzieję, że również sporo wyjaśnia i po dokładnym zapoznaniu się z nią sprawdzisz każdy swój kosmetyk, którego używasz lub który zamierzasz kupić. Zdrowie i bezpieczeństwo są teraz dla Was najważniejsze, a kosmetyki mają Cię wspierać i pomagać, a nie szkodzić.
A ty znasz jeszcze jakieś zakazane składniki w ciąży? Koniecznie daj znać w komentarzu i podziel się swoją wiedzą. Bądźmy świadome tego, co nam szkodzi, a co pomaga.
Dodaj komentarz