W jakie kosmetyki warto zainwestować jesienią?
Jesień zbliża się wielkimi krokami, praktycznie jest tuż za rogiem. Dlaczego wakacje zawsze tak szybko się kończą? Czy tylko mi się wydaje, że z roku na rok czas biegnie coraz szybciej?
Na szczęście jestem z grupy osób, które widza szklankę do połowy pełną i bardzo cieszę się nadchodzącymi zmianami. Poza tym uwielbiam jesień! Długie, domowe wieczory, w towarzystwie miękkiego swetra, przyjemnego kocyka, ciepłej herbaty i ulubionego serialu. Aż się prosi o wykorzystanie tego czasu na domową pielęgnację!
Pora zwolnić to szalone tempo i dać sobie trochę odpoczynku. Zregenerować ciało po wakacjach i przywrócić naszej skórze upragnioną równowagę. Co sprawdzi się w nadchodzącym sezonie? Na jakie kosmetyki zwrócić uwagę i w co zainwestować?
Mam nadzieję, że dzisiejszy wpis rozwieje Twoje wątpliwości.
Kwasy
Tak! Jesień, to zdecydowanie pora na ponowne zaprzyjaźnienie się z kwasami. Efekty, jakie niesie ze sobą stosowanie ich, są warte wszystkiego.
Dzięki odpowiednim kosmetykom, jesteśmy w stanie przywrócić naszej skórze blask i pozbyć się niechcianych niespodzianek.
Złuszczymy martwy naskórek, usuniemy przebarwienia powstałe w wyniku złej ekspozycji na słońce, wygładzimy, rozświetlimy i odmłodzimy naszą skórę.
Nie ma na co czekać, pora znaleźć odpowiedni kwas dla swojej skóry oraz jej oczekiwań i zacząć działać!
Jeśli nie wiesz na co się zdecydować, zapraszam Cię po doskonałą dawkę informacji na temat kwasów: https://opielegnacji.pl/kwasy-aha-bha-pha/ i tego jak ich używać oraz czego się spodziewać w trakcie ich stosowania: https://opielegnacji.pl/dlaczego-mnie-wysypalo-po-kwasach/
Peeling
Jeśli uważasz, że kwasy to za dużo dla Twojej skóry i wystarczy Ci zwykły peeling, to w porządku. Taka opcja też oczywiście doskonale się teraz sprawdzi. Może się zdarzyć tak, że po upalnych wakacjach Twoja skóra nadmiernie się przetłuszcza. To nic dziwnego. Podczas upałów Twoja cera potrzebowała większego natłuszczenia, ponieważ woda szybciej z niej parowała. Taka dodatkowa porcja stanowiła swojego rodzaju barierę ochronną przed nadmiernym przesuszaniem. Teraz musisz skupić się na tym, by powrócić na dobre tory. Peeling doskonale się do tego nadaje. Złuszczy martwy naskórek, odblokuje pory, Twoja buzia rozświetli się i na nowo odkryjesz jej naturalny blask.
Krem nawilżający
Oczywiście każda pora roku rządzi się swoimi prawami, jednak absolutnie wszystkie bez wyjątku, wymagają od nas nawilżania naszej cery.
Jesienią warto postawić na treściwszy krem nawilżający – zwłaszcza na noc, kiedy nasza buzia ma czas na regenerację. Rozpoczynający się niedługo okres grzewczy, wieczory przy ciepłym kominku, gorące nawiewy w samochodzie, to wszystko przyczynia się do pogorszenia stanu naszej cery i jej nadmiernego przesuszania.
Warto po całym dniu zmyć makijaż i dać skórze ukojenie i odpoczynek. Wspomóc jej regenerację i dobrze odżywić kremem o odpowiednim dla nas składzie.
W koreańskiej pielęgnacji z pewnością każdy znajdzie dla siebie odpowiedni kosmetyk, po którym Wasza skóra będzie ukojona, nawilżona i zregenerowana: https://koreanskapielegnacja.pl/pl/47-kremy
Serum/ampułka
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłaś i Twoja rutyna pielęgnacyjna nie zawiera kroku szóstego koreańskiej pielęgnacji, koniecznie musisz to zmienić!
Jesień to idealna pora na bogatszą i treściwszą pielęgnację, wzbogacenie jej o dobre serum lub ampułkę.
Jeśli nie wiesz na czym polega ich działanie oraz jaka jest między nimi różnica, serdecznie zapraszam do wpisu na ten temat: https://opielegnacji.pl/esencja-serum-czy-ampulka-roznice/
W skrócie mogę powiedzieć, że używanie tych kosmetyków wspomoże i spotęguje efekt nawilżenia, rozświetlenia Waszej cery oraz wpłynie pozytywnie na drobne zmarszczki i wygładzi Waszą buzię.
Szczerze gorąco polecam te produkty bo uwielbiam efekt „glow” na swojej skórze, który można osiągnąć dzięki nim. Buzia jest naturalnie rozświetlona i promienieje cudownym blaskiem, co przy nadchodzącej, deszczowej porze roku będzie na pewno cieszyło Wasze oczy patrząc w lustro.
Myślę, że jeśli wprowadzicie regularną, dobrze dobraną pielęgnację do potrzeb Waszej cery, szybko zobaczycie pierwsze rezultaty.
Na własnej skórze przekonałam się, że nawet niewielka zmiana stosowana regularnie, może dać spektakularne efekty. Warto o siebie zadbać, bo na pewno doskonale wiecie, jak wygląd fizyczny przekłada się na nasz nastrój, a ten jesienią może być czasami nieco gorszy. Nie pozwólmy, by jesienna plucha dała nam się we znaki i każdego dnia dajmy sobie choć odrobinę przyjemności!
Jak jest u Was z jesienną pielęgnacją?
Dostosowujecie kosmetyki do nowej pory roku, czy używacie swoich sprawdzonych produktów cały czas?
Koniecznie dajcie znać w komentarzach.
Dodaj komentarz