Koreański lifestyle

Myślę, że od zastanowienia się nad swoim stylem życia powinna zacząć każda dziewczyna i kobieta, która zaczyna świadomie dbać o siebie – o swoją cerę, włosy i o ciało. Nie możemy działać tylko na jedną strefę, np. pielęgnować pieczołowicie twarz, a przy tym zaniedbywać ciało i w ogóle nie zwracać uwagi jak i czym je traktujemy. Aby nasz skóra była piękna, musimy zadbać o siebie holistycznie. Wszystko jest połączone: to co jemy, ile się ruszamy, czy pijemy wodę, ile śpimy i jak spędzamy czas wolny. Pora spojrzeć prawdzie w oczy i przyjrzeć się własnym nawykom, a jeśli jest taka potrzeba, wyeliminować zło i przejść na dobrą stronę mocy. Zaczynamy!

  1. Woda – to bez wątpienia numer jeden w każdej pielęgnacji, zarówno kosmetycznej, jak i własnego zdrowia i ciała. Wiesz na pewno, że odpowiednie nawodnienie doskonale wpływa na jakość naszej skóry, funkcjonowania narządów, a także na ogólne samopoczucie. Nigdy nie doprowadzaj do sytuacji, w której chce Ci się pić! Zawsze miej pod ręką bidon z wodą i nawadniaj się małymi łyczkami przez cały dzień. Pamiętaj, 2 litry wody dziennie to absolutne minimum! MINIMUM!
  2. Sen – to najlepsze, co możesz zrobić dla swojego ciała, ducha i urody po dniu ciężkiej pracy. Wieczorem załóż ulubiona piżamkę, zostaw telefon i tablet z dala od sypialni i wskakuj pod kołderkę! Wycisz się i zrelaksuj. Odpłyń i porządnie wyśpij się. W weekend pozwól sobie na dzień bez budzika. Twój organizm sam zweryfikuje, ile odpoczynku potrzebuje, a Ty obudzisz się wyspana i gotowa na wszystko. Wypoczęte ciało i umysł, cera bez oznak zmęczenia, to wszystko dodatkowo wprawi Cię w znakomity nastrój. Kiedy śpisz, Twoje ciało regeneruje się, krew płynie w stronę skóry i dotlenia ją. Toksyny opuszczają Twoje ciało, zwiększa się ilość kolagenu. Zapomnisz o opuchniętych, zmęczonych oczach. Wzmocnij swoja barierę odpornościową. Sen sprzyja piękności i co do tego nikt nie ma wątpliwości.
  3. Jedz zdrowo. Stan Twojej skóry i Twojego ciała, jest odzwierciedleniem tego, co jesz. Zbilansowana dieta jest kluczem do najlepszej formy. Zadbaj o odpowiednią ilość kwasów tłuszczowych, antyoksydantów, dobrej jakości węglowodanów, białka i tłuszczy. To wszystko wpłynie na jakość Twojej skóry, stanu fizycznego oraz psychicznego. W zdrowym ciele, zdrowy duch. Zdrowa dieta to klucz, do utrzymania ciała w świetnej formie.
  4. Unikaj stresu. Wiem, że to dosyć trudne w dzisiejszych czasach. Mamy tendencję do stresowania się wszędzie – w pracy, w domu, w szkole, na studiach, kursach, nawet w sklepie. Nadmiar informacji jakimi się otaczamy, szybkość życia, pęd za karierą, chęć ogarnięcia wszystkiego na raz i bycia wszędzie, dążenie do perfekcji.. To wszystko może sprawić, że szybko się wypalimy lub będziemy tak nakręceni, że w kółko będziemy tylko myśleć o odhaczeniu wszystkiego z listy zadań do zrobienia. Musisz nauczyć się panować nad własnym umysłem. Każdy ma inne podejście do stresu – jedni stresują się wszystkim, inni mają wszystko gdzieś. A co na to Twoje ciało? Długotrwałe przebywanie w stresie powoduje, że naturalne funkcje skóry zostają osłabione, co zaognia schorzenia, albo przedłuża gojenie się ran. Produkcja sebum wzrasta. Wyglądasz fatalnie, a odbicie w lustrze wcale nie wpływa pozytywnie na Twój nastój. Stres może przyspieszyć starzenie, siwienie, czy wypadanie włosów. Opanuj swoje emocje, nie pozwól by wpływały na Twój wygląd! Znajdź sposób na stres.
  5. Zakaz palenia. Koreanki uważają, że palenie jest najgorszym, co możemy zrobić swojej skórze i tym jednym zdaniem możemy zakończyć omawianie tego podpunktu. Dym papierosowy dostaje się do Twojego krwioobiegu i wpływa na każdy organ. Powoduje stany zapalne, kaszel, zapalenie oskrzeli, raka płuc, odmę układu oddechowego, choroby dziąseł i zębów. Tytoń plami zęby i psuje oddech. Nikotyna podwyższa ciśnienie krwi i powoduje skrzepy. Palenie redukuje ilość tlenu we krwi, a ponieważ ta dociera do skóry na samym końcu, komórki skóry głodują i obumierają. Odnowa jest powolna, bo komórki giną zamiast się regenerować, a to prowadzi do przedwczesnego starzenia. Cera jest źle odżywiona, jej kolor jest bardziej ziemisty i szary. Rany goją się wolniej, wzrasta ryzyko raka skóry. Poza tym kochana, po papierosku śmierdzisz – ręce, oddech, włosy, ubrania. FUJ!
  6. Kontroluj spożycie alkoholu. Na pewno nie raz czułaś negatywne skutki alkoholu. Widziałaś jak wygląda Twoja twarz, oczy, jak czuje się całe ciało po całonocnej imprezie z bąbelkami. Oczywiście wszystko jest dla ludzi, jednak w odpowiednich ilościach. Na pewno co tygodniowe wyjścia ze znajomymi kończące się późną nocą, bądź wczesnym rankiem, nie wpływają pozytywnie na stan Twojego ciała, ducha, czy urody. Duże spożycie alkoholu rozszerza naczynia krwionośne, a wówczas mogą one popękać. Alkohol odwadnia skórę i zwiększa widoczność zmarszczek. To dlatego zawsze rano po imprezie wyglądasz na pięć lat starszą. Dla dobra własnej skóry powinnyśmy kontrolować spożycie alkoholu. Jednak jeśli wiesz, że przed Tobą wieczór z bąbelkami, przygotuj się na niego. Przed taką imprezą nawilżaj skórę odpowiednim kremem. Wybierz słabszy alkohol, a w międzyczasie popijaj wodę, żeby nie doprowadzić do odwodnienia. Po takiej imprezie najlepiej mieć też w lodówce maseczkę w płachcie, która przyniesie znaczna ulgę i poprawi stan nawilżenia cery.
  7. Odpoczynek. Nie tylko sen jest ważny. Musimy zachować harmonię i równowagę pomiędzy pracą, świadomym odpoczynkiem oraz snem, podczas którego całkowicie się regenerujemy. Świadomy odpoczynek to coś, co najtrudniej nam wprowadzić. W domu zawsze jest tyle do zrobienia! Sterta prania, prasowanie, obiad, naczynia, itp. Jak znaleźć czas na książkę, chwilę z herbatą, dobrą muzyką, czy ulubionym serialem? Musisz postawić granicę. Wyznacz sobie dzień, dokładny czas, miejsce i po prostu oddaj się przyjemnościom. Ja najbardziej lubię swój rytuał czwartkowych wieczorów w zaciszu własnej łazienki – muzyka, świece, długa kąpiel z książką, peeling całego ciała, maseczka w płachcie. Na samą myśl czuję tą błogość, którą staram się stworzyć. Taki wieczór potrafi nieźle naładować baterie, a przy okazji robię coś dla swojego ciała i dbam o pielęgnację.
  8. Aktywność fizyczna. Oto złoty środek na zwiększenie motywacji do zdrowszego odżywiania, regulacji snu, i rozładowania stresu po całym dniu! Aktywność fizyczna wpływa na każdą sferę naszego życia. Przyspiesza krążenie krwi, dzięki czemu lepiej dotlenimy wszystkie komórki. Nasza cera odzyska swój naturalny blask, nasze ciało wzmocni się i wysmukli, a my będziemy zdrowsze i szczęśliwsze, z pewnością pokonamy złe myśli, które kotłują się w naszych głowach. Zadbaj o swoją formę, a przełoży się to na wszystkie pozostałe aspekty, które dzisiaj omówiliśmy.

A Ty, jaki masz pomysł na udoskonalenie naszego stylu życia, żeby wpływał on na nas i naszą urodę jak najlepiej? Masz już swoje sprawdzone metody? Koniecznie podziel się ze mną swoimi sposobami i razem zawalczmy o piękno naszego ciała.

FacebookTwitterPinterestFacebook MessengerWhatsAppEmailShare

Dodaj komentarz

avatar
  Subscribe  
Powiadom o